Smakowite Smaki Roślinne

Ostatnio coraz częściej poszukuje bezmięsnych alternatyw w Krakowie. Nie przyświeca temu żadna ideologia. Dalej lubię mięso, po prostu ciągnie mnie do smaków roślinnych. 


Wnętrze Smaków Roślinnych


Trafiłam, zatem do małego bistro, w który każdego dnia jest określone menu: dwa dania główne, zupa i deser, czyli do... Smaków Roślinnych.

Ujęło mnie kilka rzeczy. Po pierwsze bardzo miły personel. Po drugie fakt, że woda w Smakach Roślinnych jest całkowicie za darmo. Po trzecie wystrój. Pierwsza sala jest pełna zieleni, a w drugiej dominują białe meble, minimalizm i skandynawska harmonia przełamane kolorowymi akcentami.

Wnętrze Smaków Roślinnych


Zamówiłam makaron z sosem pomidorowo- paprykowym i z serem oraz izraelskie ciastko z pomarańczą (nie mogłam sobie odmówić smaku Izraela).
Porcja makaronu była ogromna! Zdecydowanie polecam zamówić pół dania głównego. Makaron był smaczny i intensywnie przyprawiony. Szkoda tylko, że nie podano informacji, że to spaghetti, bo wtedy zamówiłabym coś innego. Ponadto skoro już trzymamy się zdrowej kuchni to lepszy byłby też ciemny a nie biały makaron. No i jak dla mnie stanowczo za dużo rukoli.
Ciastko natomiast było bezbłędne! Słodkie z wyraźnymi nutami pomarańczy. Za całość zapłaciłam 23 zł, czyli tragedii nie ma.

Makaron i ciasto


Podsumowując rozpoczynam moją przygodę z krakowskimi bez- mięsnymi restauracjami i stwierdzam, że Smaki Roślinne to dobry początek.
Ogólna ocena: 7/10.


Komentarze

Popularne posty