Burger na przystanku, czyli nic innego jak popularny PRZYSTANEK BURGER

Jestem pewna, że ta nazwa nie jest przypadkowa i mam na to kilka mocnych argumentów.


Szyld Przystanku Burger

Przystanek Burger mieści się nigdzie indziej jak nieopodal przystanku Plac Inwalidów. Myślę, że ta lokalizacja miała spory wpływ na nazwę burgerowni.
Wpływ mógł mieć również fakt, że lokal jest malutki, a upchnięte gdzie się da stoliki nie zachęcają do siedzenia. Szczególnie te z przodu z widokiem na troszkę obskurne podwórko. Dlatego “przystanek” jest tu słowem kluczem. Wysiadasz na Inwalidów, czekając na przesiadkę przystajesz w burger barze, kupujesz na wynos i jedziesz dalej.

Wnętrze Przystanku Burger


Może wystrojem nie jestem zachwycona, ale burgery są spoko. Wzięłam Spinaci Burger i bardzo mi smakował. Byłby perfekcyjny gdyby nie stanowczo za duża ilość rukoli.

Burger Spinaci


Ogromnym plusem Przystanku oprócz pozytywnej obsługi, jest opcja darmowej wymiany bułki na ciemną, oraz dodatkowego sosu. Ponadto burger wołowy lub z kurczakiem kosztują tyle samo. Takie pomysły mój portfel chwali. Poza tym ceny są przystępne, a kanapką najemy się do syta.

Podsumowując, czekając na autobus na Placu Inwalidów kupcie obiad w Przystanku Burger.

Ogólna ocena 7/10.

Komentarze

Popularne posty