JARMARK NA ŚWIĘTEGO MICHAŁA
Uwielbiam kiermasze na krakowskim rynku. Organizowane są stosunkowo często i z różnych okazji, a ja na wszystkie chętnie chodzę i zawsze udaje mi się odkryć coś nowego. Parę dni temu zakończył się Jarmark Na Świętego Michała. Na scenie występowały ludowe zespoły, a na straganach można było zaopatrzyć się w różnej maści wyroby pochodzące od regionalnych producentów.
lub te bardziej nowoczesne jak
biżuteria z tkanin,
Tym razem naszło mnie na krówki
wielosmakowe.
Jak sama nazwa wskazuje to nie są, takie krówki, które znamy ze sklepów. Zachwycały mnogością smaków i interesującymi połączeniami, możemy wybierać z takich propozycji jak: wiśnie, migdały, kawa, słonecznik i wiele innych.
Jak sama nazwa wskazuje to nie są, takie krówki, które znamy ze sklepów. Zachwycały mnogością smaków i interesującymi połączeniami, możemy wybierać z takich propozycji jak: wiśnie, migdały, kawa, słonecznik i wiele innych.
Zdecydowałam się spróbować smaku mięta- czekolada, który był świetny oraz krówkę z makiem, już nie
tak smaczną. Za dwa cukierki zapłaciłam 1, 70 zł.
Przede mną jeszcze tyle rodzajów
krówek do spróbowania. Nie mogę się już doczekać następnego kiermaszu.
Podsumowując, śmiało mogę
powiedzieć, że na nowo polubiłam krówki za sprawa wyprawy na Jarmark Na
Świętego Michała.
Ogólna ocena 9/10.
Lubicie krówki?
Komentarze
Prześlij komentarz