POLSKIE SMAKI
Lubię miejsca z menu wystawionym na zewnątrz. To zwiększa szansę,
że lokal, do którego wchodzę zaoferuje mi tego, czego szukam. Przechodząc
ulicą św. Tomasza parę razy rzuciłam okiem na menu Polskich Smaków i
postanowiłam wybrać się tam na obiad. Mam trochę mieszane uczucia, co do tego
miejsca.
Po pierwsze nie spodobała mi
się samoobsługa. Musimy sobie sami odebrać zamówienie i odnieść talarze do
okienka, które jest dopiero na samym końcu restauracji, więc jeśli siedzimy w
pierwszej sali to może być problem. Oczywiście płacimy zaraz po zamówieniu. I
co do pieniędzy pojawia się kolejny problem, bo 22 zł za obiad, który muszę
sobie sama przynieść to stanowczo za dużo. Część potraw jest gotowa, widzimy je
przy ladzie i dostajemy od razu na talerz. Są to specjały dnia. Restauracja ma
też swoje stałe menu i jeśli wybierzemy coś z niego to czekamy chwile na
jedzenie.
Ja zdecydowałam się na kurczaka
nadziewanego jabłkiem w płatkach migdałowych oblanego żurawiną, ponieważ
wyglądał bardzo zachęcająco. Niestety okazało się, że to fajny pomysł, ale
wykonanie już dużo słabsze... Kurczak nie powalił mnie smakiem.
W kategorii wystroju Polskie
Smaki mają plusa za wnętrza pasujące do nazwy, ponadto w środku jest ładnie,
dużo miejsca i czysto jak na lokal samoobsługowy. Szczególnie spodobały
mi się stolik w oknie (jak zwykle) i witraż na suficie nad antresolą.
Z obsługą nie miałam zbyt
długiego kontaktu, ale panie były bardzo miłe.
Podsumowując Polskie Smaki
polecam amatorom polskiej kuchni i restauracji samoobsługowych, którzy nie
szukają najtańszego obiadu na mieście.
Ogólna ocena 5/10 - głównie ze
względu na wystrój.
Niestety Polskie Smaki na mają
Facebooka.
Świetne recenzje :) Bardzo fajnie by było gdybyś umieszczała też swoje zdjęcia wnętrz, ciekawych dań i tego co przykuje Twoją uwagę :) Za to teksty naprawdę dobre i przydatne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń