Podsumowanie 2022

Kolejny rok postpandemicznego wracania do normalnego podróżowania. Niestety było ciężko znaleźć tanie loty, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i branża turystyczna podniesie się z dołka, do którego wpędziła ją "korona burza".



Styczeń


Ryga i Łotwa jako kolejne nowe państwo na mojej liście. Ryga okazała się pięknym miastem, w którym zjadłam najlepszy deser w życiu. Bo do Rygi jeździ się jeść!

Ryga



Luty


To miesiąc odkrywania. Przekonałam się, że województwo śląskie jest naprawdę piękne i pełne atrakcji. Odwiedziłam Bielsko- Białą i wjechałam na Szyndzielnię kolejką. A ja uwielbiam kolejki. W lutym kolejny raz odwiedziłam również Niemcy. Padło na Kolonię. Katedra mnie zachwyciła, Woda Kolońska 4711 stała się moim ulubionym zapachem, a Muzeum Czekolady rozczarowało.

Bielsko- Biała

Szyndzielnia

Katedra Kolonia

Kolonia

Muzeum czekolady Kolonia



Marzec


Kontynuowałam rozpoczętą w lutym naukę jazdy na nartach i przekonałam się, że to kolejny zimowy sport, który nie jest dla mnie... W marcu dopisałam kolejna slowhopową miejscówkę do listy. Woodbox w Istebnej był super! I kolejne wyprawy w Beskid śląski również.

Beskid śląski

narty

Woodbox



Kwiecień


Można powiedzieć, że 2022 był bardzo ezo rokiem. Zaczęłam chodzić na warsztaty rozwojowe dla kobiet, na większą ilość tripowopsajowych wydarzeń, wróciłam do zajmowania się wspierającą energią kamieni i minerałów, zaczęłam medytować z kamieniami, interesować się czakrami i mantrami, odprawiać rytuały astrologiczne. Kwiecień to też moja kolejna wspaniała impreza urodzinowa i powrót do chodzenia w Beskid Wyspowy.

Psajowa impreza

Warsztaty rozwojowe dla kobiet

Beskid Wyspowy



Maj


I oczywiści długi weekend w San Sebastian na północy Hiszpanii. Pierwszy raz byłam nad oceanem. Było zimno i mega intensywnie, bo wyjazd obfitował w trekking. Odkryciem roku okazał się natomiast Czorsztyn Prestige w Pieninach. To zdecydowanie najlepszy domek, w jakim byłam! W maju załapałam się też na festiwal wina w Katowicach.

San Sebastian

Czorsztym Prestige

Festiwal wina



Czerwiec


Drugi rok z rzędu na warsztatach "Ja Wiedźma" w Trzech Źródłach. To był pełen magii czas spędzony ze wspaniałymi kobietami. W czerwcu rozpoczął się sezon festiwalowy. Zaczęło się od festiwalu Fruń.

Trzy Źródła

Fruń



Lipiec


Krótki wypad na Słowację i kąpiele w dzikich ciepłych źródłach. Pobyt w romantycznym domku pośrodku niczego był miłym wytchnieniem, bo lipiec to był mega intensywny miesiąc. W lipcu bowiem udało mi się zrealizować moje marzenie. Wystartowało Owczywiście Zakopane. Stworzyłam apartament do wynajęcia dla turystów w Zakopanem. Zapraszam! Co za tym idzie, w lipcu często odwiedzałam Zako i nawet raz udało mi się wyrwać w Tatry na Polanę Kalatówki. Oprócz tego korzystałam z pięknej pogody na śląsku, sezonu basenowego i atrakcji mojego miasta takich jak Planetarium, Nikiszowiec i ścieżka murali.

Słowacja

Owczywiście

Słowacja

Polana Kalatówki

Planetarium śląskie

Nikiszowiec

Mural Katowice



Sierpień


Sierpień zaczęłam od festiwalu Słowian i Wikingów na wyspie Wolin. Następnie krótki pobyt nad morzem i powrót prosto na Fest Festiwal do Katowic.

Wolin

Bałtyk

Fest Festiwal



Wrzesień


Mój pierwszy i na pewno nie ostatni raz w Łodzi. To miasto jest ładne i oferuje mnóstwo atrakcji! We wrześniu kończyłam festiwalowy sezon kameralną psajową imprezą w Katowicach. Po wszystkich imprezach przyszedł czas na chill w Gorcach w uroczym domku Buflaczanka.

Łódź

Psay impreza

Buflaczanka



Październik


Gdy wrześniowy chill dobiegł końca, przyszedł czas na przygodę roku. Intensywny wyjazd do Grecji, Najpierw zwiedzanie moich wymarzonych Aten, a potem rejs łódką po zatoce Sarońskiej. W Październiku odkryłam również magię urbexu na śląsku.

Zatoka Sarońska

Ateny

Urbex



Listopad


Listopad to dwa długie weekendy. Pierwszy spędzony w powalającej widokami Czeskiej i Saksońskiej Szwajcarii (plus Drezno, do którego wracam już za kilka dni), a drugi na wypoczynku w jacuzzi na balkonie w Binczarowej. Z powodu wyjazdu nie robiłam halloweenowej imprezy. Zrobiłam więc Andrzejki z wyjazdem, kąpielami w bani i wróżbami.

Drezno

Czeska Szwajcaria

Saksońska Szwajcaria

Binczarowa

bania



Grudzień


W grudniu ogarnął mnie świąteczny szał. Kupowałam i pakowałam prezenty, przystrajałam moje wszystkie trzy domy i szykowałam imprezę Gwiazdkowo- Noworoczną w Owczywiście dla moich przyjaciół. I grałam w planszówki. Dużo planszówek było w tym roku.

planszówki



Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku, a Wy życzcie mi nowych podróży w 2023.

Komentarze

Popularne posty