Kopalnia złota w Złotym Stoku

Wiedzieliście, że w Polsce wydobywano kiedyś złoto? Ja też nie wiedziałam do czasu wizyty w dawnej kopalni.

Po przybytku oprowadzała naszą grupę (możliwe jest tylko grupowe zwiedzanie) świetna i zabawna pani przewodnik, która ze szczegółami opisała kto i dlaczego wpadł na pomysł wydobywania złota na ziemiach Polskich i czy to się opłaciło. Mnie jednak bardziej zainteresowała inna rzecz. Tam, gdzie złoto wydobywa się też arsen, z którego robi się arszenik. Obok kopalni jest nawet drugi szyb, który również można zwiedzać, a obok znajduje się źródło wody arsenowej. Tak, takiej z arszenikiem, ale z tak niewielkimi jego ilościami, że turyści śmiało mogą się jej napić. Jest bardzo zmineralizowana i pozostawia posmak rzelaza.

W kopalni oprócz eksponatów związanych z wydobyciem złota jest też wystawa poświęcona zabawnym PRL-owskim napisom z zakładów pracy.

To nie koniec atrakcji. Kopalnia złota to cały kompleks. Są bary i stoiska z pamiątkami. W cenie biletu zwiedzimy też wystawę poświęconą górnikom oraz ekspozycję kamieni i minerałów.

Najlepszy jest jednak park linowy i tyrolka nad kamieniołomem. Niestety czynny od maja do końca września, więc podczas naszej wizyty był już zamknięty. Przejazd tyrolką to zdecydowanie powód, aby wrócić do Złotego Stoku.