FESTIWAL PIEROGÓW
Festiwal pierogów to zdecydowanie mój ulubiony krakowski festiwal.
W miniony weekend codziennie jadłam najwymyślniejsze pierogi. W piątek ze
szpinakiem i czosnkiem oraz z boczkiem
i oscypkiem.
i oscypkiem.
Zdecydowanie bardziej smakowały mi te drugie i to one były
konkursową propozycją stoiska Kusica. Musze wyjaśnić, że każde ze stoisk na
festiwalu wystawia swoje pierogi do konkursu organizowanego podczas imprezy.
W sobotę wybrałam pierogi z
jabłkiem i cynamonem oraz z serem lazur i pieczarkami, które były niebieskie i
zdecydowanie najbardziej mi smakowały.
Ponadto spróbowałam też pierogów konkursowych i św. Jacka od
Polskich Smaków, ale nie przypadły mi do gustu.
Podsumowując: Festiwal Pierogów
polecam każdemu i radze usiąść i próbować niestandardowych propozycji przy
dźwiękach skocznej muzyki granej na żywo ze sceny festiwalowej.
Ogólna ocena 10/10
Komentarze
Prześlij komentarz