GTW W PODRÓŻY: UKOCHANY RZESZÓW I LA SUEVA
Kraków to moje miasto, mój dom. Zakopane to mój charakter, moja dusza i dzieciństwo. Rzeszów natomiast to miasto, któremu oddałam serce.
Moją miłość Rzeszów odwzajemnia dając mi
niezwykłe miejsca, przez co rozkochuje mnie w sobie jeszcze bardziej. Jednym z
takich lokali jest pizzeria La Sueva na ul. 3 Maja.
Wszystko tam jest grzechu warte.
Cudowne, fenomenalnie skomponowane i ekstremalnie pyszne pizze popijane
orzeźwiającą lemoniadą sprawiają, że nie myślę o dodatkowych centymetrach,
jakie przyjdzie mi spalić po zjedzeniu całej pizzy.
Restauracja jest urządzona w pięknym
rustykalnym stylu, a przy stolikach w oknie można spędzać długie godziny pomimo
natłoku obowiązków do wykonania, które ciągle odkłada się bliżej nieokreślone
“później”.
Miły kelner wcale nie wyrzuca gości,
których uwiodły smaki i klimat La Sueva. Podchodzi do stolika i proponuje
zamówienie jeszcze deseru, kawy, wina. Ceny są bardzo przystępne, więc wydaje
się, że nie uszczuplają naszego budżetu. Póki nie otrzymamy rachunku zbiorczego
z całego popołudnia ;)
Podsumowując polecam Wam pizzę w La
Sueva i odpoczynek po sytym lunchu na rustykalnych kanapach z lampką wina.
Ogólna ocena 10/10.
Adres: Rzeszów ul. 3 Maja
Komentarze
Prześlij komentarz