TEKTURA
Moda na bycie eko i organiczne jedzenie dotarła także do
krakowskich knajp. Pierwszym tego typu miejscem, które odwiedziłam jest
Tektura. Tam wszystko jest ekologiczne zarówno jedzenie jak i elementy
wystroju. Owo bycie eko wpasowuje się
w nazwę, która wcale nie jest przypadkowa. Po prostu niektóre elementy dekoracji wnętrza są z tektury. Podoba mi się ten pomysł.
w nazwę, która wcale nie jest przypadkowa. Po prostu niektóre elementy dekoracji wnętrza są z tektury. Podoba mi się ten pomysł.
Jedzenie na szczęście z tektury już nie jest. Za to jest
organiczne
i świeże. Obsługa, a właściwie przemiła Kasia na bieżąco
i własnoręcznie przygotowuje te wszystkie pyszne ciasta, tortille oraz inne ekologiczne smakołyki. Polecam szczególnie ciasteczka owsiane oraz intrygujące herbatki. Wszystko w cenach przyjaznych dla portfela.
i świeże. Obsługa, a właściwie przemiła Kasia na bieżąco
i własnoręcznie przygotowuje te wszystkie pyszne ciasta, tortille oraz inne ekologiczne smakołyki. Polecam szczególnie ciasteczka owsiane oraz intrygujące herbatki. Wszystko w cenach przyjaznych dla portfela.
Nawet zimne napoje mają własnej receptury w butelkach
z autorskimi nalepkami.
z autorskimi nalepkami.
Miejsca w lokalu jest dużo i bardzo miło spędza się tam czas. Bariści są zawsze uśmiechnięci i pogodni, a do tego bardzo kreatywni, o czym
świadczy choćby przesłodki szyld kawiarni będący dziełem Oli.
Podsumowując, jeśli też jesteście albo chcecie być eko i lubicie organiczne jedzenie wpadajcie do Tektury z przyjaciółmi.
Ogólna ocena 9/10.
Komentarze
Prześlij komentarz