GTW W PODRÓŻY- BUDAPESZT- NIGHTINGALE
Pogoda w Budapeszcie była w kratkę...
Jeden słoneczny dzień, następny z wiatrem i deszczem, który dopadł nas np. na
Górze Gellerta jak widać na zdjęciu.
Dziś będzie o hotelu. Ponownie serwis booking.com nas nie
zawiódł, a nawet przekazał ważną informacje: Węgrzy śniadań nie dają. W żadnym
hotelu, który braliśmy pod uwagę nie było śniadania wliczonego w cenę. W
Nightingale była kuchnia do dyspozycji gości, szkoda tylko, że personel nie dbał
o porządek w niej. Hotel ma trzy zasadnicze plusy. Po pierwsze cena: 335 zł za
pokój dwuosobowy z łazienką wynajęty na 5 nocy. Po drugie: odległość od centrum-
15 minut wolnym spacerkiem, wiec idealnie. Po trzecie: po wymeldowaniu i
zakończeniu doby hotelowej goście mogą zostawić bagaż dłużej w recepcji, jeśli
chcą- bardzo dobry pomysł. No i całą serie minusów niestety.
Nie można płacić kartą (jak w części przybytków w
Budapeszcie).
Ogólnie jest czysto, ale widać, że sprzątają niedokładnie.
Na bookingu była informacja, że pokój jest wyposażony w
suszarkę do włosów. Niestety musiałam się o nią upominać na recepcji. Tak jak o
dodatkowy papier toaletowy.
Mało profesjonalnie wypadło też zaklejona a niewymieniona
pęknięta szyba w oknie.
Recepcja nie jest czynna całą dobę (jak to w ogóle
możliwe!!!!!!!!!)
Łazienka (jak widać na zdjęciach) wymaga remontu (dokładnie
prysznic), jest za mała i nie funkcjonalna przez małą ilość półek i wieszaków
na ręczniki.
Mieliśmy do czynienia z trzema osobami pracującymi na recepcji z tego jeden
pan był bardzo niemiły, stwarzał problemy przy każdej okazji i zapomniał
zaksięgować naszej wpłaty, do tego chodził ubrany tak niechlujnie, że aż nie
chciało się na niego patrzeć.
Kamienica, w której znajduje się hotel jest bardzo ładna i ma ogromny
potencjał, ale jest potwornie zaniedbana.
Podsumowując: Nightingale polecam TYLKO, jeśli nie macie
innego wyjścia. Lepiej trochę dopłacić i mieszkać w czymś, co jest bardziej
profesjonalnie zorganizowane.
Ogólna ocena 2/10 dwa punkty przyznałam za plusy wymienione
na początku, resztę punktów odjęłam za totalny brak profesjonalizmu i
należytego podejścia do gościa.
widok z naszego okna w hotelu
Komentarze
Prześlij komentarz