Słowacka gastroturystyka

Podczas naszego weekendu na Słowacji skosztowaliśmy nieco regionalnych specjałów.

W Liptowskim Mikulaszu zjedliśmy pyszne słowackie pierożki w restauracji Liptovska Izba, a w Orawskim Podzamczu w Restauracji pod Hradom, która jak sama nazwa wskazuje, znajdowała się pod Zamkiem Orawskim. Trafiłam tam na pyszny (wreszcie) smażony ser z sosem tatarskim.

W obu lokalach obsługa była względnie miła, ceny spoko, a wystrój ani nie raził, ani nie zachwycał.

Liptovska Izba: 7/10.

Restauracja pod Hradom: 7/10.