Okrąglak w katowickim parku na Zadolu
To miejsce dla fanów mordowi. Po 10,5 roku w Krakowie mam sentyment do pubów i barów, które wyglądają jak mordownie ze sznytem artystycznym.
Dokładnie taki jest Okrąglak. Z jednej strony stare kanapy w ogrodowym namiocie ogrzewanym koksownikami, a z drugiej obrazy olejne rozstawione po całym przybytku tworzące wrażenie galerii. Z jednej strony w "menu" głównie piwo, w ogródku grill, rockowy plakat wyścigów taczek i interesujący drogowskaz, a z drugiej instalacje z parasoli, roweru i starego flippera. Niby śmieci, a tak naprawdę tworzą wrażenie asamblażu.
Lubię takie klimatyczne miejsca i chociaż nie jest to Insta miejscówka, to zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Między innymi dlatego, że była tam na świetnej randce.
Komentarze
Prześlij komentarz