Hala Boracza w Beskidzie Żywieckim
Absolutne złoto beskidzkie
Hala Boracza jest przepiękna. Zapewnia niesamowite widoki na Beskid Żywiecki, najlepsze na świecie jagodzianki oraz piwko- nawet to z rzemieślniczych browarów.Naszą bazą noclegową był Dom Wypoczynkowo Wczasowy Wojtatówka w Żabnicy. Pensjonat to nic specjalnego pod względem wystroju, bo wczesne lata 90, ale jest na szlaku i ma basen oraz opcje względnie dobrego wyżywienia.
Wejście na halę Boraczą z Wojtatówki było banalnie proste. Na początku szliśmy łagodnie w górę po szerokiej asfaltowej ulicy Boraczej, a potem trasa zmieniła się w polną dróżkę będąca niebieskim szlakiem. Po odpoczynku na hali postanowiliśmy zejść leśną drogą, aby zrobić pętelkę. Całość wycieczki zajęłam nam kilka godzin i nadaje się na nile spędzone popołudnie nawet dla osób, które nie mają kondycji.
Komentarze
Prześlij komentarz