Zamki w Czorsztynie i Niedzicy
Być w Pieninach i nie odwiedzić choćby jednego z zamków: w Czorsztynie lub w Niedzicy to tak, jak być w Krakowie i olać Wawel.
Czorsztyn
To właściwie ruiny, a nie zamek. Ale za to przepiękne ruiny, które zwiedzamy trasą gwarantującą niesamowite widoki na zalew Czorsztyński. W dawnych komnatach znajdziemy opisy mówiące o ich przeznaczeniu, opowiadające historię zamku oraz przedstawiające dzieje Zalewu Czorsztyńskiego jako sztucznego zbiornika, który powstał w wyniku zalania kilku wysiedlonych okolicznych wsi. Na ścianach jednego z pomieszczeń wiszą nawet zdjęcia i obrazy przedstawiające tereny otaczające zamek jeszcze przed utworzeniem Zalewu. Spacer po ruinach trwa około godziny, a gwarantuje piękne widoki i dawkę ciekawej historii. Bilet wstępu kosztuje jedynie 8 zł i uprawnia też do 1,5-godzinnego postoju na parkingu pod Zamkiem. Jedną z komnat zaaranżowano na sklepik z pamiątkami, z bardzo fajnym asortymentem. Rok temu kupiłam tam zawieszkę z jaspisu mookaitowego, a w tym roku wisiorek z agatu.
Niedzica
Już zwiedzając czorsztyńskie ruiny, widzimy, że po przeciwnej stronie znajduje się drugi zamek- Niedzica. Ten zachował się w całości i można go zwiedzać od środka ale... w zeszłym oku nie otworzyli go na długi weekend majowy (bardzo niefortunne biznesowo posunięcie), a w tym roku nie dotarłam do Niedzicy. Zamek ten zwiedzałam podczas jednej z wycieczek w podstawówce, ale pamiętam tylko lochy i informacje, że znak ostrzegający przed duchami ustawiony przy wejściu do zamku przestrzega przed spotkaniem tamtejszej Białej Damy. Może przy kolejnej wizycie uda mi się zwiedzić ten przybytek.Na razie zdecydowanie polecam Wam zwiedzanie czorsztyńskich ruin.
Komentarze
Prześlij komentarz