Jarmark na Nikiszowcu

Jarmark odbywał się z okazji imienin Krzysztofa, czyli 25.07.2021 i było to ogromne wydarzenie.

Jarmark na Nikiszowcu

Ostatnio byłam na przepięknym ceglanym Nikuszu w kawiarni, a niedawno miałam okazję wybrać się do mojej ukochanej dzielnicy Kato na jarmark.

Jarmark na Nikiszowcu


W otoczeniu czerwonych familoków podziwiałam wystawców rękodzieła i zajadałam się żymłą z kotletem popita oczywiście Tyskim z Tych.

Jarmark na Nikiszowcu

Kupiłam całkiem sporo rzeczy: naszyjnik z ametystem (jestem wiedźmą kamieniarą), ręcznie malowany kamień z mandalą, poduszkę liska, koszulkę z napisem Heksa (czyli "wiedźma" po śląsku) z lokalnego nikiszowskiego sklepu Filove. U nich dorwałam też magnes na lodówkę z miniaturką akwarelki "Luftbana" Grzegorza Chudego, którego twórczość gorąco Wam polecam. W Gryfnie nabyliśmy koszulkę z dzikami "Dziko Świnia. Dej pozór. Pitej Gibko!"

Jarmark na Nikiszowcu

Obie koszulki miały najlepsze "metki", jakie w życiu widziałam.

Jarmark na Nikiszowcu

Jarmark na Nikiszowcu

Jednak absolutnym hitem okazały się dwa łupy.

Jarmark na Nikiszowcu



Pocztówka z Pyrlikiem i Żelazkiem, kupiona u artystki Detal na Nikiszu, która na swoich pracach umieszcza elementy odnalezione na Nikiszowcu. Posiłkując się jej pocztówkami, można sobie urządzić spacer po Nikiszu.

Jarmark na Nikiszowcu

Drugi hit to wino z winnicy Piwnice Antoniego. Zarówno Biała Perła Kokosza (Kokosz to góra znajdująca się obok winnicy) oraz różowa Różana Kaskada okazały się najlepszymi polskimi winami, jakie piłam do tej pory.

Jarmark na Nikiszowcu


Mam nadzieję, że uda mi się za rok znowu wybrać się na jarmark ;)


Jarmark na Nikiszowcu


Komentarze

Popularne posty