Kawiarnia Pod Pegazem Kraków
Kawiarnia w Autorskiej Galerii Bronisława Chromego, czyli kawa, sztuka i handpany.
Trafiłam do Galerii i Kawiarni z okazji koszmarne źle zorganizowanego festiwalu handpanowego, który odbywał się w Krakowie. W kawiarnio- galerii odbywały się koncerty zaproszonych wykonawców. Koncerty były ok, ale cała pozostała organizacja fatalna. Organizatorzy tworzyli kółko wzajemnej adoracji, brak było wspólnego jam session, niektóre elementy festiwalu zostały odwołane w ostatniej chwili i nie poinformowano o tym uczestników, a strefa wystawców urągała osobom, które zdecydowały wystawić tam swoje instrumenty, bo była, rozłożona na kilka mini sal w dziecięcej szkole muzycznej, po której biegały wrzeszczące bachory zagłuszające muzykę. Festiwal ma się odbyć również w 2025, ale zdecydowanie tam nie pojadę.Jeśli chodzi o Kawiarnie Pod Pegazem, to wypada nieco lepiej niż festiwal, ale też słabo. Okropna obsługa, mały wybór i kiepska kawa.
Komentarze
Prześlij komentarz