Ostatnie lody w tym sezonie- rzemieślnicze z wiślnej

W tym roku wyjątkowo rzadko jadłam lody, ale nie przeszkodziło mi to w odkryciu kilku perełek, w tym Lodów Rzemieślniczych z Wiślnej 8.



Skąd taka (słaba) nazwa? Nie mam pojęcia. Budka z lodami znajduje się na rogu Basztowej i Długiej, więc do Wiślnej jest kawałek. 



Pracuje tam względnie mila pani, u której na niewielkie pieniądze kupimy spore porcje pysznych lodów. Mieszanka dwóch smaków wielkości 2 gałek kosztuje jedyne 4 zł. 
Wszystkie warianty, które jadłam były pyszne, ale szczególnie polecam słony karmel i mascarpone z malinami.
Podsumowując mam nadzieję, że za rok znowu będę mogła rozsmarować się w lodach rzemieślniczych z Wiślnej 8. Do zobaczenia!
Ogólna ocena: 7/10.

Komentarze

Popularne posty