Moja dwa ulubione seriale
Zazwyczaj nie oglądam seriali kilka razy. Wyjątek stanowią te dwa moim zdaniem najlepsze seriale wszech czasów.
1. Seks w wielkim mieście
Nowy York, moda, cztery różne kobiece charaktery, których oczami patrzymy na świat. To jest właśnie przepis na ponadczasowy serial, który się nigdy nie nudzi i bardzo trafnie obrazuje różne oblicza kobiecej psychiki. Lubię wracać do Seksu w wielkim mieście, czasem nawet do wyrywkowych odcinków. Moją ulubioną postacią jest oczywiście Samantha :)
2. Plotkara
Ponownie Nowy York i moda, ale tym razem mamy mnóstwo intryg, zmieniających się relacji i najbardziej pełnokrwistych bohaterów, jakich przyszło mi oglądać. Wróciłam do serialu po 10 latach i nadal mnie zachwyca, nie nudzi i jest w stanie mnie zaskoczyć czym, czego podczas pierwszego oglądania nie zauważyłam. Bardzo lubię młodzieżowe seriale, a Plotkara stanowi niedościgniony ideał w tym temacie. Zdecydowanie jestem team Blair :)
Takich seriali już dziś nie ma...
Komentarze
Prześlij komentarz