Jeśli jeść to w Bytomiu- Stara Piekarnia

Powiedzmy sobie szczerze, Bytom nie jest najpiękniejszym miastem, ale jedzenie dają tam przepyszne. Zwłaszcza w Starej Piekarni.

W Bytomiu byłam dwa razy i za każdym razem jadłam w Starej Piekarni.

Jak Śląsk to oczywiście rolada śląska z kluskami, która w Starej Piekarni jest mistrzowską klasyką.

Fanom delikatnego szaleństwa polecam wyśmienity krem szupinkowy z tofu i jajkiem.

Mega dobre okazało się również risotto wegetariańskie z marchewką, kukurydzą, selerem naciowym, fasolką szparagową, cebulą, brokułem, kalafiorem, białym sosem kremowym, świeżym koperkiem i pietruszką oraz parmezanem. Niech Was nie zmyli, że to lekka potrawa. W Starej Piekarni nic nie jest lekkie, bo porcje są gigantyczne.

Nie byłabym sobą, gdybym w restauracji, która skradła moje serce, nie spróbowała swojego ulubionego dania, czyli pizzy. No po prostu petarda. Zarówno Wenecka, jak i Parmeńska były idealne.

W ogóle w Starej Piekarni wszystko jest idealne! Wystrój bardzo przytulny i klimatyczny, bardzo rustykalny. Lokal przystosowany jest do przyjmowania dużej liczby osób. Do tego bardzo miła obsługa i kot, który towarzyszy gościom. Lepiej być nie mogło.

Myślę, że wszystko jest jasne i po takiej recenzji nikogo nie zdziwi, że polecam Starą Piekarnie Wszystkim i na każdą okazję. Już nie mogę się doczekać, kiedy tam wrócę.

Ogólna ocena 10/10.

Adres: Bytom ul. Reptowska 4