Moje ulubione drogerie
Często piszę o kosmetykach, ale nigdy nie wspomniałam, gdzie je kupuję. Oto moje ulubione drogerie.
1. Rossmann
Tej firmy nikomu nie trzeba przedstawiać. Mają świetne ceny, dobrą markę własną (Isana), a dzięki korzystaniu z ich aplikacji i funkcji "Lista zakupów" można dodatkowo oszczędzić.
2. E Zebra
Drogeria internetowa. Kupuję, tam, gdy nie mam czasu iść na zakupy kosmetyczne. Mają dużo kosmetyków, których nie znajdziemy w sklepach stacjonarnych. Oczywiście trzeba dopłacić za przesyłkę (darmowa jest chyba dopiero od 200 zł), ale za każde zakupy dostajemy punkty, które kiedyś udało mi się wymienić na darmową dostawę.
3. Drogerie Polskie
Moje ostatnie odkrycie. Mega duży i interesujący asortyment. Do tego za zakupy powyżej dostajemy gratis. Niestety ceny są w wyższe niż w Rossmannie.
4. Hebe i Natura
Rzadko tam zaglądam- tylko gdy w Rossmannnie lub zwykłych supermarketach nie ma tego, czego szukałam. W obu tych sklepach mam karty lojalnościowe, ale nie wiem, czy faktycznie dają jakieś zniżki. Mam też karty do Sephory i Yves Rocher, ale tam nie kupuję dola siebie, bo za drogo. Zdarzyło mi się jedynie prezenty tam kupić.
Oczywiście często też kupuje kosmetyki w zwykłych sklepach. W Auchan mają dobre ceny i duży wybór. W Biedronce czasem trafiałam na rzadko dostępne elementy kolorówki w cudownie niskich cenach. Lubię też Cień, czyli markę własną Lidla.
Już od dłuższego czasu nie kupuję u konsultantek Avon albo Oriflame. Między innymi dlatego, że od mojej ostatniej konsultantki Avon usłyszałam, że kupuje za mało, a ja specjalnie zamawiałam chociaż jeden kosmetyk każdego miesiąca, żeby wiedziała, że ma stałą klientkę. Tym bardziej że na E Zebra mogę kupić kosmetyki z obu tych firm.
Komentarze
Prześlij komentarz