Prezentownik

Dawno nie było nic o prezentach, a przecież były Walentynki, Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn.

Prezenty


Te dwie okazje zaowocowały wieloma cudownymi, praktycznymi prezentami.

Na Walentynki dostałam uroczy zestaw do pielęgnacji, w którego skład wchodzą: myjka, szczotka do włosów, pumeks oraz gąbka antycelulitowa, która mam zamiar wykorzystywać do suchego masażu. Drewniane pudełko było udekorowane czekoladowymi serduszkami.
Kolejnym walentynkowym prezentem były trzy cudowne koszuli z ciekawymi nadrukami. Wreszcie mam swoje wymarzone egzemplarze z logo Starbrucksa i Totoro.

Prezenty


Z kolei ja na Walentynki dałam dość przewrotny i w moim stylu zabawny prezent, bo kubki z logo zakładu pogrzebowego A.S. Bytom. Polecam ich fanpage na Facebooku, gdzie znajdziemy porządną dawkę czarnego humoru: https://www.facebook.com/bytompogrzeby/
Na Dzień Kobiet dostałam całe mnóstwo przepięknych rzeczy: genialną zieloną parkę z Cropp. Ma niecodzienny krój i desigerski kaptur. Do tego ogromny szal w indyjskie wzory i żeby utrzymać orientalny klimat to jeszcze narzutkę ze słoniem w moich ulubionych kolorach. Ekstra prezentem były błyszczące ozdoby do ciała, których na pewno użyje przy okazji następnej przebieranej imprezy.

Prezenty


Na Dzień Mężczyzn zdecydowałam się na typowo męski prezent, czyli bokserki i rum.


Komentarze

Popularne posty