Hevre
Magiczne miejsce na Kazimierzu.
Cały krakowski Kazimierz jest magiczny, ale Hevre jest wyjątkowe. Lokal został utworzony w nieczynnej synagodze i ma obłędnie klimatyczny wystój, nawiązujący do dawnego prtzeznaczenia budynku. Już samo podziwianie wnętrza jest ucztą estetyczną.Do tego dochodzi jeszcze uczta na talerzu. W Hevre zjadłam najlepsze frytki z batatów ever i orgazmicznie pyszne grzanki z serem kozim i kremem z dyni.
Obsługa jest bardzo miła, a ceny nie straszą. Jakby tego było mało, w Hevre organizowane są eventy. Różnego typu prelekcje i koncerty, Sama byłam tam na warsztatach gry na ukulele.
Musicie, absolutnie musicie wybrać się do Hevre.
Ogólna ocena: 10/10.
Adres: Kraków ul. Beera Meiselsa 18.
Komentarze
Prześlij komentarz