FILM, SERIAL, KSIĄZKA

Cykl, w którym pisze, co polecam, co odradzam, co mnie zachwyciła, a co mnie nie wzruszyło.

1. Film: Strażnicy

Nie lubię kina superbohaterskiego. Nudzi mnie. Ale Strażnicy to nie do końca superbohaterowie. Ten film to bardziej dramat polityczno- społeczny rozgrywającej się w rzeczywistości, w której historia potoczyła się zupełnie inaczej (Ameryka wygrała wojnę w Wietnamie) dzięki "superbohaterom", którzy z bohaterskimi i dobrymi czynami nie mają nic wspólnego. Film jest pełen rozterek moralnych i jest po prostu ciężki. Polecam wersję reżyserską wzbogaconą w smutną (a jakże! Wszystko w tym filmie jest smutne, brudne i posępne) animowaną historię o stawaniu się... bestią. Całość zgrana jest świetnie, a reżyseruje Zack Snyder, dlatego zdziwiła mnie niepotrzebna dłużyzna pod koniec filmu. Produkcja ma jedną z najlepszych ścieżek dźwiękowych, jakie słyszałam (oczywiście mroczną i smutną), a w filmie jest moja ulubiona scena pogrzebu. Znajdziemy też mnóstwo odwołań do pop kultury: do mitologii, do psychologii, do historii, do polityki, do filozofii. To jeden z tych filmów, które widziałam kilka razy, a zazwyczaj nie marnuje czasu na oglądanie kilka razy tego samego.

2. Serial: Umbrella Academy

To nie jest serial o superbohaterach. To serial o bardzo dysfunkcyjnej rodzinie. Każda z postaci jest jakaś, a właściwie jakoś zaburzona. To kolejna produkcja, której ścieżki dźwiękowej słucham na co dzień. Aktualnie oglądam trzecie sezon- każdy jest o tym samym- o ratowaniu świata, ale każdy jest interesujący, a to duża sztuka.

3. Seria książek Andrzeja Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu

Skoro mowa o nieudanych superbohaterach to zaproponuje Wam jedną z moich ulubionych satyrycznych serii książek. Opowiadania i powieści opisujące zmagania wiejskiego, gburowatego i wiecznie pijanego egzorcysty- Jakuba Wędrowtcza. Już sam ten koncept bawi, a jego przygody (chociaż w większości bardzo do siebie podobne) zapewniły mi dużo śmiechu. Czemu Jakub to superbohater? Bo niejednokrotnie ratuje świat (czasem tylko swoją wioskę) przed różnego typu potworami, a to zaświatów jak wampiry czy mściwi egipscy bogowie, a to z przeszłości jak na przykład zmartwychwstali komuniści. Włada magią, umie się bić, a przy takiej ilości pojedynków i wypitego bimbru powinien już dawno nie żyć. Nie wiadomo, ile ma lat, ale jest stary i wygląda na to, że nieśmiertelny.