Śniadanie w Dynia Resto Bar
W końcu wybrałam się na jedno z najwyżej ocenianych krakowskich śniadań.
Wystrój Dyni jest mega kreatywny, zaskakujący i pomysłowy. Aż chce się tam przebywać. I trudno się zdecydować, które miejsce wybrać, zwłaszcza gdy pogoda sprzyja siedzeniu na ogródku z tyłu kamienicy. Takie ogródki z dala od ulicy są najlepsze.
Obsługa jest przemiła, a karta menu bogata. Niestety podczas naszej wizyty zabrakło dla mnie tradycyjnych, amerykańskich pancakes i zamówiłam wersje wege z warzyw. Kawa i smoothie były na najwyższym poziomie. Oba śniadania wyglądały pięknie. English breakfast wyborne. Próbuje moich wdzięcznie wyglądających placuszków z syropem i sezonowymi owocami i... tragedia. Jakbym jadła beton. Bardzo lubię wege jedzenie, ale to było tak paskudne, że nie dało się tego zjeść. Wyjadłam tylko owoce.
Od tego czasu wystrzegam się wege pancakes. Myślę jednak, że dam dyniowemu śniadaniu drugą szansę kiedyś.
Ogólna ocena: 5/10.
Adres: Kraków ul. Krupnicza 20.
Komentarze
Prześlij komentarz