Łatwe szlaki w Tatrach: Rusinowa Polana
Szlak łatwy do przejścia również zimną:)
Ponoć z Rusinowej Polany rozciąga się piękna panorama Tatr. Nie wiem, bo za każdym razem, gdy tam byłam to mgły i chmury przesłaniały widok. Nie popsuło to mi jednak frajdy z samego wyjścia, ponieważ szlak jest bardzo łatwy.Szłam zimą zielonym szlakiem z Wierchu Poroniec. To jeden z przystanków busów jeżdżących z Dworca w Zakopanem do Morskiego Oka. Kijki i raczki się przydały, dzięki czemu wejście nie stanowiło żadnej trudności. Dodatkowym plusem jest fakt, że dystans do przebycia nie jest długi. Będąc na Rusinowej Polanie, można zdecydować się na wejście na Gęsią Szyję. Wyglądało dość stromo, więc odłożyłam ten pomysł na jakąś niezimową wyprawę.
Schodziłam niebieskim szlakiem do Łysej Polany, czyli ostatniego przystanku busów przy Morskim Oku i takim właśnie busem wróciłam do Zakopanego. Taka kolejność jest zdecydowanie lepsza, ponieważ niektóre momenty niebieskiego szlaku mogą okazać się zbyt strome, aby podchodzić nimi zimą, a zejście (a właściwie zjechanie nimi na dupie) było łatwe.
Całość wyprawy zajmuje około 4-5 godzin i polecam ją wszystkim początkującym zimowym tatro-maniakom.
Ja tymczasem chciałabym wybrać się na Rusinową Polane i Gęsią Szyję, gdy wokoło już nie będzie śniegu.
Całość wyprawy zajmuje około 4-5 godzin i polecam ją wszystkim początkującym zimowym tatro-maniakom.
Ja tymczasem chciałabym wybrać się na Rusinową Polane i Gęsią Szyję, gdy wokoło już nie będzie śniegu.
Komentarze
Prześlij komentarz