Wąskie uliczki Paleokastritsy, oliwki i kumkwat- Korfu
Wybraliśmy się na wycieczkę na zachodnią stronę wyspy.
Głównym celem była Paleokastritsa z piaszczystą plażą i tak wąskimi uliczkami, że mieszkańcy miasteczka piłują rogi swoich domów, aby pojazdy o nie nie zahaczały. Dotarliśmy na punk widokowy, z którego podziwialiśmy błękitne wody morza Jońskiego. Oprócz plażingu zdecydowaliśmy się tez na rejs łodzią pod skałę Kalypso. Nimfy, która przemieniła statek Odyseusza w kamień. Popłynęliśmy też do jaskini, w której kolory wody przypominają źrenice oka.Po tylu atrakcja przyszedł czas na shopping. Zwiedziliśmy destylarnie kumkwatu- popularnego na Korfu owocu. Kupiliśmy mnóstwo przysmaków oraz likierów z niego wykonanych.Korfu słynie także z oliwek, więc na naszej trasie nie mogło zabraknąć farmy oliwek, gdzie kupiliśmy oliwkowy bimber (nie polecam) i kosmetyki. Dowiedzieliśmy się też mnóstwo rzeczy na temat uprawy i zbierania tego przysmaku.To już ostatni wpis z korfijskiej serii. Piszę go w prawdopodobnie w ostatni ciepły dzień tego lata w Polsce :( Chyba powinnam przeprowadzić się na jakąś grecką wyspę ;)
Komentarze
Prześlij komentarz