Restauracja four na restaurant week
Bardzo polubiłam inicjatywę Restaurant Week i w tym roku znów
wybrałam się na festiwalową kolację. Tym razem padło na restaurację Four.
Dla przypomnienia festiwalowy
posiłek kosztuje 49 zł od osoby a w tej cenie mamy przystawkę, drugie danie,
deser i drinka z tonikiem i Martini.
Wybieramy z puli restauracji, które zgłosiły chęć udziału w przedsięwzięciu.
Wybieramy z puli restauracji, które zgłosiły chęć udziału w przedsięwzięciu.
Osobiście stawiam na lokale, do
których nie wybrałbym się gdyby nie Restaurant Week, czyli takie z zaporowymi
cenami. Tego roku znowu padło na restaurację hotelową z wyszukanym menu i był
nią Four.
Wystrój jest umiarkowanie elegancki
i typowo hotelowy. Obsługa oczywiście miła i uczynna, ale nie przeskoczyła poprzeczki
zawieszonej niebotycznie wysoko przez obsługę Impresji na zeszłorocznym
Restaurant Week.
Festiwalowe menu w Four było
jednym z bardziej wyszukanych i to właśnie z powodu potraw wybrałam ten
lokal.
Na przystawkę wyśmienity i delikatny pasztet z gęsich wątróbek, czyli foie gras.
Na przystawkę wyśmienity i delikatny pasztet z gęsich wątróbek, czyli foie gras.
Daniem głównym była perliczka w
sosie dyniowym z kasztanami i fasola szparagową. Pierwszy raz jadłam perliczkę
i szczerze mówiąc jestem troszkę rozczarowana... Mięso jest niezwykle twarde,
ale za to dyniowy mus, kasztany i fasolka były przepyszne i niezwykle
delikatne.
Deser przerósł najśmielsze
oczekiwania. Świetne lody w panierce oraz rozpływająca się w ustach gruszka
czerwonym winie. Delicje! To był jeden z najlepszych deserów, jakie w życiu
jadłam!
Podsumowując ponownie gorąco polecam
udział w Restaurant Week. Restauracja Four również jest lokalem godnym
polecania.
Ogólna ocena: 9/10.
Ogólna ocena: 9/10.
Komentarze
Prześlij komentarz