ZIELONA BUDKA- NIE LODY TYLKO PIEKARNIA

Kolejny wpis z cyklu Śniadanie w Krakowie. Tym razem "lokal" w troszkę innej odsłonie.




Obok przystanku autobusowego Jubilat jest niewielki zielony sklepik: piekarnio- cukiernia. Sprzedaje tam pani w fartuszku rodem z PRL-u, a gdy przyjdziemy po południu nie załapiemy się już ani na jeden smakołyk.



Co do wspomnianych wypieków, to ich smak jest równie, oldschoolowy. Co to oznacza? Kupując rogalika nie dostaniemy maślanego, kruchego croissanta z ciasta francuskiego. Zjemy za to treściwy rożek ze zbitego, słodkiego ciasta obficie nadziany czekoladą, mocno smakującą kakao, z grutkami, które na szczęście rozpływają się w ustach podczas jedzenia. Dla niektórych to zapewne smak dzieciństwa. 
Cena rogalika okazała się dość przystępna, bo 2,50 zł, a za 2 bułeczki jedyne 1,60 zł.

Podsumowując zielony sklepik koło Jubilatu to smaczna opcja na szybkie śniadanko, które przypomni nam smak lat 90-tych.

Ogólna ocena 6/10.

Komentarze

Popularne posty