Kinki Ramen w Krakowie

 Ramen, do którego ustawiają się kolejki. Czy słusznie?

Kinki Ramen w Krakowie

Gdy już odstałyśmy swoje w kolejce, zamówiłyśmy po ramenie. Ja z makaronem, a moja przyjaciółka z ryżem, choć nie jestem pewna czy z ryżem to wciąż ramen. Nie jestem też prawna czy bez bulionu to nadal ramen. Muszę jednak przyznać, że moje danie było pyszne. Do picia zamówiłam finezyjny napój owocowy z dodatkiem bitej śmietany. Smaczny.

Kinki Ramen w Krakowie

Wystrój trochę jak standardowa knajpka z ramen- japońskie napisy, postaci z anime i dość ascetyczne meble, ale ogólnie całkiem nieźle to wyglądało.
Miejsce jest mega popularne więc i ceny dość wysokie. Na szczęście obsługa jest miła.
Byłabym skłonna jeszcze tam wrócić, ale kolejka mnie skutecznie odstrasza, bo uważam, że równie dobry ranem jestem w stanie zjeść gdzieś indziej, bez konieczności czekania na stolik stojąc na zewnątrz.
Ogólna ocena: 7/10.
Adres: ul. Piłsudskiego 1

Komentarze

Popularne posty