OSCARY 2024

Jak co roku kilka słów na temat nominacji do Oscarów i filmów, które udało mi się zobaczyć.

1. Barbie

Nominacje: Najlepszy film, Najlepszy aktor drugoplanowy, Najlepsza aktorka drugoplanowa, Najlepszy scenariusz adaptowany, Najlepsza scenografia, Najlepsze kostiumy.

Ten film jest czymś niesamowitym. Dawno nie widziałam, aby ktoś w tak kampowy sposób opowiedział o ważnych tematach. Barbie porusza problemy patriarchatu, miejsca kobiet w społeczeństwie, nierealnych wymagań stawianych kobietom, molestowania seksualnego, a przy tym jest doskonałym filmem o dorastaniu, przechodzeniu kryzysu egzystencjalnego, relacji matki z córką. Jednak mój ulubiony wątek to ten mówiący o tym, że każda skrajność jest złem. Niesamowity scenariusz zawierający w sobie to wszystko opakowane w róż i wyłożone widzowi przez świetnych aktorów.

Czy film ma szansę na Oscara w głównych kategoriach? Moim zdaniem nie, ale liczę, że zostanie doceniony za kostiumy i scenografię, które są fenomenalne.

2. Biedne istoty

Nominacje: Nominacje: Najlepszy film, Najlepszy aktor drugoplanowy, Najlepsza aktorka pierwszoplanowa, Najlepszy scenariusz oryginalny, Najlepsza scenografia, Najlepsze kostiumy, Najlepsza charakteryzacja i kostiumy, Najlepsze zdjęcia, Najlepszy montaż.

Genialny naukowiec ożywia młodą kobietę, przeszczepiając jej mózg noworodka. Bella uczy się siebie i świata oraz w niezwykły sposób poznaje rzeczywistość.

Wspaniały, dziwny i piękny film o klatce społeczeństwa, w której żyjemy, emancypacji, ciele, seksualności i kobiecości. Może nieco za długi, ale i tak arcydzieło.

3. Maestro

Nominacje: Nominacje: Najlepszy film, Najlepszy aktor pierwszoplanowy, Najlepsza aktorka pierwszoplanowa, Najlepszy scenariusz oryginalny, Najlepsza charakteryzacja i kostiumy, Najlepsze zdjęcia, Najlepszy dźwięk.

Film biograficzny o kompozytorze żydowskiego pochodzenia: Leonardzie Bernsteinie, którego jak sam mówi jedynym problemem, jest to, że "kocha za bardzo" swoją żonę, swoich kochanków, swoją rodzinę i muzykę. Bardzo lubię wszelkie querowe narracje i opowiadanie o związku, w którym kobieta rozumie, że jej mąż jest biseksualny i godzi się na otwartą relację, mogło być ciekawe. Ale nie było. Film popada w przesadny patos i jest przez to zwyczajnie nudny.

Bradley Cooper to świetny aktor i reżyser i z pewnością zasługuje na Oscara, ale nie za ten film. Nie przyznałabym "Maestro" żadnej statuetki.

4. Przesilenie zimowe

Nominacje: Nominacje: Nominacje: Najlepszy film, Najlepszy aktor pierwszoplanowy, Najlepsza aktorka drugoplanowa, Najlepszy scenariusz oryginalny, Najlepszy montaż.

Trzy osoby: nielubiany nauczyciel historii, równie nielubiany uczeń i niedoceniana kucharka zostają w szkole z internatem na czas przerwy świątecznej. To zdecydowanie opowieść świąteczna, a każdy z bohaterów jest swego rodzaju Ebenezerem Scroogem.

"Przesilenie zimowe" jest jednym z tych filmów po obejrzeniu których człowiek czuje się dobrze. Otulający film o poszukiwaniu siebie poprzez relacje z innymi.

5. Strefa interesów

Nominacje: Najlepszy film, Najlepszy reżyser, Najlepszy scenariusz adaptowany, Najlepszy dźwięk, Najlepszy film międzynarodowy.

Film opowiada o życiu komendanta obozu koncentracyjnego i jego rodziny mieszkających za płotem Auschwitz.

I to jak opowiada. To nie jest seans, to jest doświadczenie kinowe wbijające w fotel. Produkcja stawia na dźwięk. W całym filmie nie mamy ani jednej sceny w obozie. Wszystkie ujęcia przedstawiają sielankowe życie rodziny komendanta i ich ogród pełen kwiatów, w którym latają motyle i pszczoły. Te kolorowe kadry skontrastowane są z ciągle obecnymi odgłosami pieców krematoryjnych, pociągów, wystrzałów i krzyków.

Moim zdaniem Oscar za dźwięk i za najlepszy film międzynarodowy powinien zostać przyznany właśnie Strefie interesów.

6. Rustin

Nominacja: Najlepszy aktor pierwszoplanowy.

Biograficzny film o aktywiście organizującym w 1963 pokojowy Marsz na Waszyngton- Bayardzie Rustinie.

Film ważny, bo nigdy za wiele narracji potępiających rasizm i homofobie. Film kojący w oczy, bo pokazujący, że ci wszyscy ludzie walczyli o słuszną sprawę i ich walka się jeszcze nie skończyła, bo współczesny świat nadal nie rozwiązał problemów wszelkiej dyskryminacji. Produkcja jest ciekawa również pod kątem opowiadania o ważnym historycznym wydarzeniu, jakim był Marsz na Waszyngton.

Czy Colman Domingo ma szansę na Oscara za pierwszoplanową rolę męską? Myślę, że akademicy nagrodzą role Ciliana Murphyego w Oppenheimerze, ale gdyby Domingo dostał statuetkę, to byłabym zadowolona. Ogólnie szkoda, że Rustin nie dostał więcej nominacji.

7. Nayad

Nominacje: Najlepsza aktorka pierwszoplanowa, Najlepsza aktorka drugoplanowa.

Film biograficzny o Dianie Nayad pływaczce, która w wieku 60 lat przepłynęła dystans 177 km z Kuby na Florydę.

Zapowiadało się nudno, bo nie lubię filmów sportowych, ale historia okazała się całkiem ciekawa. Głownie ze względu na możliwość poznania, w jaki sposób organizuje się takie przedsięwzięcie i że sama pływaczka to nie wszystko, bo do sukcesu wyprawy potrzebny jest cały zespół i sponsorzy.

Czy film na szanse na Oscara? Nie ma najmniejszych.

8. Hrabia

Nominacja: Najlepsze zdjęcia.

Historia umierającego wampira, który przeżył już wiele żyć i postanawia umrzeć, ale fascynacja młodą egzorcystką go od tego postanowienia odwodzi.

Ja lubię dziwne filmy, ale pod warunkiem, że są to dobre filmy. To jest po prostu zły film. I tej nominacji za zdjęcia totalnie nie rozumiem.

9. Nimona

Nominacja: Najlepszy film animowany.

Historia zmiennokształtnej dziewczynki i niesłusznie oskarżonego o morderstwo rycerza, których drogi się krzyżują, aby mogli pomóc sobie nawzajem.

Animacja nie jest na najwyższym poziomie, a film jest przeznaczony raczej dla dzieci niż dla dorosłych, ale rusza ważną tematykę akceptacji inności więc zdecydowanie wart uwagi.

Czy jest wart Oscara? Nie.

10. Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara

Nominacja: Najlepszy krótkometrażowy film aktorski.

Opowiadanie o guru, który widzi bez użycia oczu.

Krótkometrażowy Wes Anderson. Film jest bardzo w jego stylu: kolorowy, symetryczny, dziwny, pełen ulubionych autorów reżysera, pokrzepiający.

Wes Anderson wreszcie powinien dostać Oscara.

11. Później

Nominacja: Najlepszy krótkometrażowy film aktorski.

Mocny film o radzeniu sobie z bardzo ciężką traumą straty bliskich, którzy zostali zamordowani na oczach bohatera. 

Bez szans na Oscara.

12. Śnieżne bractwo

Nominacje: Najlepszy film międzynarodowy, Najlepsza charakteryzacja i fryzury.

Film fabularny o katastrofie samolotu w Andach, która wydarzyła się naprawdę.

"Śnieżne bractwo" ma bardzo ładne zdjęcia, ale nie ma zainteresowania widza, który wie jaki finał będzie miała ta oparta na faktach historia.

14. Anatomia upadku

Nominacje: Najlepszy film, Najlepsza aktorka pierwszoplanowa, Najlepszy scenariusz oryginalny, Najlepszy montaż, Najlepszy reżyser.

Dramat sądowy, o kobiecie, która próbuje udowodnić, że nie zabiła swojego męża.

Film trzyma w napięciu i zmusza widza do podawania w wątpliwość swojego osądu do ostatnich minut filmu. Kawał dobrego dramatu sądowego.

Myślę, że Sandra Huller na szansa na Oscara za pierwszoplanówkę.

Osobno omówię kategorie Najlepsza piosenka

- Jon Batiste: Amerykańska Symfonia

Dokument opowiadający o kompozytorze mierzącym się ze swoją pracą i tragedią żony chorej na raka.

Ogólnie dość nudny.

Piosenki "It Never Went Away"w wykonaniu. Jona Batiste, za która dostał nominacje, nawet nie zauważyłam.

- Barbie "What Was I Made For?", wyk. Billie Eilish"

Utwór raczej gubi się w filmie.

- Barbie "I’m Just Ken", wyk. Ryan Gosling

Tu powinien być Oscar ale pewnie pójdzie do Billie Eilish.

- Czas krwawego księżyca: "Wahzhazhe (A Song for My People)", wyk. Osage Tribal Singers

Etniczne rytmy. Nieco zaskoczyła mnie ta nominacja, która raczej nie ma szans na statuetkę.

- Flamin' Hot: Smak sukcesu (2023) "The Fire Inside", wyk. Becky G