GTW W PODRÓŻY BRATYSŁAWA Hotel Saffron
Przyszła przerwa międzysemestralna i Walentynki, więc przyszedł
czas na wyjazd. Tym razem była to krótka wycieczka, bo 3 dni
w Bratysławie. Postawiliśmy na sprawdzony transport, czyli Polski Bus i sprawdzony przewodnik, czyli Pascal Lajt sygnowany przez Itakę. To był mój drugi pobyt w Bratysławie i zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Miedzy innymi ze względu na hotel.
w Bratysławie. Postawiliśmy na sprawdzony transport, czyli Polski Bus i sprawdzony przewodnik, czyli Pascal Lajt sygnowany przez Itakę. To był mój drugi pobyt w Bratysławie i zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Miedzy innymi ze względu na hotel.
(zdjęcie z internetu)
W Saffron Hotel podobało mi się właściwie wszystko. Idealna
obsługa, idealny pokój, idealne bogate i urozmaicone śniadanie
w postaci szwedzkiego stołu i idealna lokalizacja- bardzo blisko centrum. Wnętrza były dobrze urządzone, a poziom usług najwyższy. Do tego niezbędna w naszym przypadku całodobowa recepcja.
w postaci szwedzkiego stołu i idealna lokalizacja- bardzo blisko centrum. Wnętrza były dobrze urządzone, a poziom usług najwyższy. Do tego niezbędna w naszym przypadku całodobowa recepcja.
Drobnym minusem było wejście do hotelu, którego znalezienie zajęło
nam chwilę za pierwszym razem. Niestety za to wszystko zapłaciliśmy nie mało,
ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że warto było i były to dobrze wydane
pieniądze.
Podsumowując na wypad do Bratysławy
hotel Saffron jest wymarzony i gorąco go polecam.
Ogólna ocena 10/10.
Widok z okna
Nad Dunajem na tle Nowego Mostu.
Komentarze
Prześlij komentarz