Owczarnia w Zakopanem
Niestety znowu gastronomiczny niewypał...
Z koleżanką zdecydowałyśmy się na obiad w Owczarni. Zajęłyśmy miejsca na całkiem niezłym ogródku i całe wieki czekałyśmy na nasze dania. Niestety zarówno moja kiełbasa jagnięca, jak i szaszłyk koleżanki okazały się bardzo słabe. Zdziwiło mnie to, bo skoro restauracja nazywa się Owczarnia, to ich specjalnością powinna być jagnięcina.
Więcej już się tam nie wybrałam i Wam również odradzam.
Ogólna ocena 2/10.
Komentarze
Prześlij komentarz