Czy to jogurt? Czy to lody? Nie, to FEEL THE CHILL
W sumie to ani nie jogurt, ani nie lody, tylko mrożony jogurt. Pewnie większość z Was w dzieciństwie robiła lody z "Danonków". Pamiętacie ten smak przesadnie zmrożonej śmietany z wodą? Zapomnijcie o nim. Feel the Chill to nie to.
Te jogurtu mrożone są pyszne. Prawdziwie kremowe z
delikatnym jogurtowym posmakiem, który nie dominuje a nadaje niepowtarzalności.
Oprócz "lodo-jogurtu"
mamy do wyboru mnóstwo różnych posypek i dodatków. Nie mogłam sobie odpuścić
moich ukochanym M&M.
Cały proces wygląda w ten sposób: od
przeciętnie miłej Pani dostajemy kubeczek i sami nakładamy masz deser. Następnie
oddajemy pojemniczek Pani z obsługi, która go waży. Płacimy. I tu pojawia się
problem, bo gdyby nie voucher na 10zł od All in Card mój mały deserek kosztowałby
aż 16 zł. To zdzierstwo i pomimo, że jogurt mrożony smakuje dobrze nie jest
warty takiej ceny.
Minusem jest też gakeriana
lokalizacja. Stoliki i krzesła na wyspie w korytarzu Galerii Kazimierz nie
sprzyjają rozkoszowaniu się smakiem deseru.
Podsumowując, myślę że raz można
sobie pozwolić na takie szaleństwo i przepłacić za mrożony jogurt w Feel the Chill,
aby poznać jego cudowny smak.
Ogólna ocena 6/10.
Komentarze
Prześlij komentarz