Śniadanie w Krakowie CUKIERNIA RÓŻA
Bardzo ważne jest dla mnie jak rozpoczynam dzień, dlatego uwielbiam jeść pyszne śniadania robiąc poranny przegląd Pudelka, Facebooka i Instagrama.
Jak pewnie zauważyliście lubię śniadania
na słodko: croissanty, drożdżówki, dżemy, owoce.
Do domowej roboty dżemów i przetworów
owocowych wybieram zwykle rogaliki i bułeczki bez nadzienia oraz ciasto
drożdżowe. Nie wszystkie cukiernie i piekarnie mają w swojej ofercie takie
specjały. Na szczęście Cukiernia Róża ma.
Muszę powiedzieć, że zakochałam się w
Róży. To miejsce jest pełne ciepła głównie za sprawą pni, która tam pracuje i
domniemam, że jest właścicielką tej wytwórni pyszności.
Urocza pani z Róży sprzeda nam rogalika za
20gr zamiast za 1,20 zł gdy nie ma wydać z 20. Przy okazji opowie, że rogalik
ten jest smakiem jej dzieciństwa i od 50 lat przygotowuje go według tej samej
receptury.
Innym razem poleci nam najlepszą na
świecie drożdżówkę, która podobno nie tuczy ;P
Na odchodne oprócz uśmiechu dostaniemy
jeszcze kawałek orzechowca lub innego ciasta, którym akurat tego dnia częstuje
klientów.
W cukierni nie ma stolików i krzeseł
pozwalających na zjedzenie słodyczy na miejscu, ale to nie ważne. Wszystko
rekompensuje niesamowity smak wypieków oraz usposobienie właścicielki (?).
Podsumowując, moim zdaniem Róża to
najlepsza cukiernia na Salwatorze i z pewnością pani, która tam pracuje jest
najmilszym cukiernikiem w Krakowie.
Ogólna ocena 9/10.
Komentarze
Prześlij komentarz