KRAKOWSKIE LODZIARNIE- ICE STATION
Z okazji
zbliżającego się końca lata czas odświeżyć troszkę zakurzony cykl o krakowskich
lodziarniach.
Wiele
razy bywałam w Ice Station i mam już swoich ulubieńców: Delicje, w których na
prawdę możemy odnaleźć smak popularnych ciasteczek i kawałki charakterystycznej
dla nich galaretki. Szarlotkę o kremowo- jabłkowym posmaku i Ciasteczko
czekoladowe z jego kruchymi kawałkami. Jedna gałka to koszt 3 złotych.
Tegoroczną nowością w są słodkie
kolorowe wafelki dodatkowo płatne 50gr. Mamy do wybory różowe, brązowe i
pomarańczowe.
Pani, która tam pracuje jest miła i
zawsze uśmiechnięta. Jedyny, chociaż niewielki minus to brak miejsca, aby
usiąść i zjeść. Teoretycznie jest stolik i dwa krzesła, ale w praktyce bardziej
odstraszają niż zachęcają i powinni je jak najszybciej wyrzucić.
Podsumowując, zdecydowanie polecam
spróbować trzech wyżej wymienionych smaków w słodkim rożku i wybrać się na
spacer po starówce, aby złapać ostatnie promienie letniego słońca.
Ogólna ocena 6/10.
Ogólna ocena 6/10.
A Wy,
w jaki sposób próbujecie zatrzymać lato?
Kolorowe wafelki są świetne :P :)
OdpowiedzUsuń