GTW w Podróży: Tel Awiw na jeden dzień

Wymeldowanie z hotelu w Hajfie o 11, samolot z Tel Awiwu o 21. Co robić przez te kilka godzin?



Zwiedzanie przepięknego miasta w kilka godzin i to w sposób zupełnie do mnie nie podobny, czyli bezkosztowy.



Wysiedliśmy w Tel Awiwie na stacji HaHagana i zostawiliśmy bagaże w przechowalni (20 szekli). Idąc pieszo przez kilka mało zachęcająco wyglądających ulic dostaliśmy się do Starej Jaffy. Pomimo mało turystycznej okolicy nikt nas nie zaczepił i czuliśmy się bardzo bezpiecznie.





Stara Jaffa


Jaffa to starożytne miasto, którego historia sięga 4000 lat. Miasto, w którym znajduje się jeden z najstarszych na świecie portów morskich. Obecnie Jaffa jest jedną z dzielnic Tel Awiwu i słynie z najlepszych pomarańczy. 





Spacer uliczkami Jaffy sprawił, że pokochałam Tel Awiw. Dzielnica jest przepiękna, a każdy widok zapiera dech w piersiach, aż nie wiadomo, co fotografować.





Jaffa była miastem portowym, a więc uzasadnione jest sąsiedztwo plaży. I to jednaj z najpiękniejszych plaż, jakie w życiu widziałam. W prawdzie obowiązywał zakaz kąpieli, ale ani miejscowi, ani turyści go nie przestrzegali.





Newe Cedek


Z Starej Jaffy przeszliśmy do dzielnicy Newe Cedek- najstarszej dzielnicy żydowskiej założonej jeszcze zanim formalnie powstał Tel Awiw. Pomimo, że Newe Cedek uznawana jest za dzielnicę ortodoksyjnych Żydów to właśnie tam widziałam najwięcej tęczowych flag na budynkach, które symbolizowały solidarność z osobami LGBT. Na lodziarni, w której jedliśmy widniał napis informujący, że nie obsługują homofobów i rasistów. Otwartość, tolerancja i solidarność z LGBT to rzecz, która najbardziej podobała mi się w Tel Awiwie.



Białe Miasto


Prosto z tęczowego Newe Cedek wyruszyliśmy podziwiać Białe Miasto. To kompleks białych budynków zbudowanych w stylu Bauhaus przez żydowskich architektów, którzy w latach 30 uciekli z nazistowskich Nieniec do Tel Awiwu. Zespół budynków robi ogromne i bardzo pozytywne wrażenie. Nigdy czegoś takiego nie widziałam.



Podsumowując Tel Awiw podobał mi się najbardziej ze wszystkich odwiedzonych w Izraelu miast. Jest w nim wszystko, co bliskie mojemu sercu: tolerancja, starożytne zabytki, piękna plaża, ciepłe morze, pyszna kuchnia, otwarci i życzliwi ludzie i mnóstwo ciekawych miejsc do odkrycia.




Polecam Wam podobny spacer, jeśli możecie spędzić w Tel Awiwie tylko kilka godzin lub jeśli podróżujecie z niskim budżetem. 


Komentarze

Popularne posty